Mozna odejsc na zawsze, by stale byc blisko.

Można odejść na zawsze, by stale być blisko. Odejść, a być? Zupełnie odmienne pojęcia. Krzyżują się gdzieś na samym początku- nie zaczętej nawet swojej drogi. A jednak. Pomyśl sobie, że nadchodzi taki dzień, w którym odchodzisz, nie ważne gdzie, nie ważne dlaczego, nie ważne jak. Po prostu. Odchodzisz. Dla mnie wciąż jesteś. Chyba, jeszcze bliżej, niż dotychczas. Tuż obok, trzymasz mnie za rękę. Czuję się tak bezpieczna. Biegnę za Twoim cieniem. Pamiętam, jak tamtej jesieni zbieraliśmy złote liście, a za chwilę to ja starałam się wyciągnąć je ze swoich włosów. Te błękitne niebo, pomimo tej późnej pory dnia i roku. A pamiętasz ten czas, który za każdym razem stawał w miejscu, choć tak naprawdę brnął do przodu jak szalony. Zawsze tak wyraźnie słyszę tykający zegar, wtedy byłam głucha. Uczucia są ślepe i głuche. A jednak tak bliskie każdemu sercu. Nie uciekniesz. Choć odejdą i tak stale będą blisko. Będą śnić się po nocach, kraść nasze sny, przejmować kontrolę nad myślami. Błędne koło? Znajdź w sobie moc, nie wstydź się tego, co boli. Tego, co sprawia radość. Stań i wykrzycz całemu światu, niech wiedzą, niech zazdroszczą, myślą. Nie wiem, co będzie jutro, kto wie co zdarzyć się może, dlatego chwytam dzień, by stale być blisko nawet jeśli czasami zdarzy mi się bezwiednie odejść. 

//fot. Martyna Bartczak.

7 komentarzy:

  1. Genialny post! :D

    rilseee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Super post , zdjęcia cudowne ♥
    http://fashioonbeautyy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Pięknie napisane :) Śliczne zdjęcia :)
    http://clauditta-blog.blogspot.dk/

    OdpowiedzUsuń
  4. Pięknie napisane a zdjęcia klimatyczne! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ładne zdjęcia ;)
    Pozdrawiam

    www.puszczykowsky.pl

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo fajnie piszesz, dużo prawdy ujęłaś chociażby w samym tytule. Myślę, że będę zaglądać tu częściej.
    Mój Blog - MILION SŁÓW

    OdpowiedzUsuń

Komentarze i obserwacje mile widziane,
pozdrawiam ♥