MAKEUP

Czym się maluję? Z czego składa się mój makijaż? Jakich kosmetyków używam i jak go wykonuję?Odpowiedz na to pytanie jest bardzo prosta. Robię to, najlepiej jak potrafię i choć ciągle się uczę i popełniam sporo błędów staram się być coraz to lepsza. Myślę, że mój makijaż nie różni się dużo od waszego, jest taki prosty, podstawowy. I taki powinien być, maskować to co chcemy 'schować' i uwydatniać to, co w nas najpiękniejsze. Jednych makijaż odprężą, drugim dodaje pewności siebie, ale dla każdego to forma jakiejś zabawy, doborów koloru, odcieni...

Rimmel- Wake me up, podkład idealny pod względem nawilżenia, konsystencja niestety bardzo rzadka, co za tym idzie, małe krycie. Jednak można je lekko budować, nie robiąc sobie krzywdy, czasami wspomagam się korektorem. Idealny dla skóry suchej, takiej jaką obecnie mam ja.

Rimmel- Stay matte idealny puder w odcieniu transparentnym, trwały, dobrze gruntuje makijaż, nie widać go na twarzy, jest bardzo lekki. Używam od kilku lat i z całego serca polecam każdemu.

Kredka do brwi- Catrice. Odcień idealny dla blondynek, jest bardzo miękka i wygodna. Szczoteczka fajnie rozczesuje włoski jednocześnie nadając naszym brwiom kształt. Ciężko jest jednak o dorysowanie brakujących włosków.

Miss sporty studio lash mascara- jedna chyba z lepszych drogeryjnych i najtańszych mascar, idealnie wydłuża, pogrubia, a jednocześnie nie skleja. Kolor jest idealnie czarny. Od tylu lat stosowania nie zauważyłam żadnego minusa. Chyba nie zamienię jej na żadną inną, a jeśli tak będę do niej wracać z ogromnym sentymentem. 

I wreszcie najlepsze, ogromna paleta marki sephora. Znajduje się w niej chyba wszystko prócz podkładów. Ogromna paleta kolorów cieni do powiek. Każda tęczówka znajdzie coś dla siebie, jednak ja sercem jestem przy takich właśnie kolorach jak na zdjęciu. Beże, brązy. Idealne. Nie potrzebuję już kupować pudełeczek z różami, kiedy tutaj mam wszystkie możliwe. Błyszczyki, pomadki, cienie, nawet coś do robienia kresek. Niebo na ziemi, na pewno nie jedną z was zainteresuje. Szkoda tylko, że nie można ich wyciągnąć, gdy jest taka potrzeba.

12 komentarzy:

  1. Bardzo fajne produkty :)
    W szczególności Miss sporty studio lash mascara sama jej używam :)

    http://spam2506.blogspot.com/2015/10/idole.html

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam produkty z Rimmel.
    Nie miałam nigdy żadnego produktu z Catrice i nie wiem, czy warto je kupować :/

    http://magdalenblog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja używam tego pudru i według mnie jest super :)
    Świetne produkty :)

    Pozdrawiam
    http://with-dreams-of-the-world.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. O, przydałby mi się taki transparentny puder. Wcześniej miałam jakiś "niby-naturalny" Maxfactora, ale utleniał się trochę na pomarańczowo, co na mojej białej twarzy wyglądało średnio. Jak z ceną tego Rimmela?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak ok 25 zł, chociaż w przecenie można dorwać do za 15, ale jest warty i szczerze mówiąc jeśli porównać cenę do jakości to bez zarzutów :)

      Usuń
  5. Kredkę do brwi również używam i jestem z niej zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Czy ten podkład nie zbiera się w porach?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie zauważyłam tego u siebie więc raczej nie :)

      Usuń
  7. Świetne kosmetyki zwłaszcza ta maskara z miss sporty mam taka sama ;) http://jeessblogg.blogspot.co.uk/2015/10/haul-krotkie-recenzje.html?m=1

    OdpowiedzUsuń
  8. Chętnie kiedyś wypróbuję ten podkład :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetna paleta cieni ;D

    rilseee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Komentarze i obserwacje mile widziane,
pozdrawiam ♥