To z nich czerpię, tę tajemnicę.

Kazałaś odejść Nam. Zapomnieć, by pozbyć się tych wszystkich wspomnień. Kazałaś odejść Nam, zawrócić. Gdzie jest ta moc w nas, która cuci? Moc tak ogromna, że słów brak. Ta siła w oczach i ten blask. Ta skromność Twoja, twe oblicze. Nie umiem zamknąć oczu. Zniknąć. Wciąż czuje, myślę, przywołuje. Wciąż jestem obok. Stoję, marznę. Czuję, że za moment odpadną mi palce, nie ważne. To się teraz nie liczy. Nie ważne jest nic, w głowie widzę tylko ten jeden, jedyny obraz. Tylko jedną chwile, to ona grzeje mnie od środka. To ona liczy się najbardziej. Choć jest tak zimno, choć wiem, że tylko gorąca czekolada zdołałaby mnie ogrzać, mylę się. Tak bardzo się mylę. Nie jestem pewna, czy bardziej niż ty. Znowu odstawiam to na drugi plan. Cieszę się tym, co jest teraz. Bo wiem, że gdzieś tutaj mój świat mógłby się zamknąć i wiem, że byłabym szczęśliwa. Tak łatwo, a jednocześnie tak ciężko zdefiniować moje szczęście. Tak niewiele od życia wymagam. 
Oczy- powiedzą mi o wszystkim, to z nich czerpię tę tajemnice.




6 komentarzy:

  1. Świetne przemyślenia. Mądre słowa, takie prawdziwe! Świetne zdjęcia!
    http://written-by-life.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawy tekst, zapierający dech w piersiach, bardzo ladne zdjęcia, uwielbiam jesień! :)
    ksiezycova.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne zdjęcia ♥
    Piękne słowa :)
    Zapraszam do siebie :)
    http://dear-victoriaa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczne zdjęcia :) Stylizacja świetnie komponuje z tłem :) Gdyby więcej było tak mądrych dziewczyn...

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale świetny post!<3
    Piękne zdjęcia.

    rilseee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Komentarze i obserwacje mile widziane,
pozdrawiam ♥